ELEKTRYCZNA HULAJNOGA A PRZEPISY DROGOWE
Hulajnoga elektryczna może osiągać prędkość nawet 25 km/h, ale jednak wciąż nie jest uznawana za pojazd. To dość kłopotliwa luka w polskim prawie, ponieważ hulajnogi coraz częściej można spotkać na drodze – zyskują one coraz większą sympatię pełnoletnich użytkowników. Jak więc poruszać się nią w Polsce, aby działać zgodnie z prawem?
Definicję pojazdu przytacza art. 2 ustawy: Prawo o ruchu drogowym, nie ma w nim jednak wzmianki na temat hulajnogi, w tym hulajnogi elektrycznej. Traktowana jest ona jako urządzenie wspomagające ruch pieszego, a nie należy do grupy, która została zdefiniowana jako elektryczne pojazdy miejskie, na przykład rowery elektryczne. Jednak mimo braku statusu pojazdu, hulajnogarze wciąż są zobowiązani do przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa ruchu, określonych chociażby w art. 3 i 4 ustawy: Prawo o ruchu drogowym. Chodzi przede wszystkim o zachowanie szczególnej ostrożności, nie stwarzanie zagrożenia na drodze, niezakłócanie porządku ruchu drogowego oraz niezakłócanie spokoju. Jednak takie wskazówki nadal nie poruszają najważniejszego aspektu, z którym mierzą się hulajnogarze w Polsce. Jeździć po ścieżce rowerowej czy po chodniku?
ŚCIEŻKA CZY CHODNIK?
Jak na razie za jazdę hulajnogą w strefach niedozwolonych, czyli m.in. po ścieżkach dla rowerów oraz po ulicy, grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Jeżeli nie ma chodnika, wciąż nie wolno nam wybrać ścieżki rowerowej, a pobocze ulicy – przepisy obowiązują dokładnie takie jak w przypadku pieszego. Dlaczego? Ponieważ w świetle obecnego prawa o przepisach ruchu drogowego hulajnogi jak i rolki, wrotki czy deskorolki to sprzęty przeznaczone do rekreacji. Nie można nimi poruszać się ani po ścieżkach rowerowych, ani po ulicach. Wprawdzie dzięki nim można przemieszczać się znacznie szybciej niż pieszo, jednak brak chociażby homologacji oraz obowiązku przeglądów (sprawdzających na przykład kable, systemy elektryczne i ich stan techniczny, stan techniczny opon i tak dalej) już z marszu powoduje, że urządzenia te nie służą do innej jazdy niż rekreacyjna. W każdym razie popularyzacja hulajnóg elektrycznych stworzyła dziś sytuację, w której przepisy prawa nie nadążyły za postępem technicznym, a więc prawo jest przestarzałe. Być może niedługo zmieni się ono i hulajnogarze będą mogli poruszać się po ścieżkach rowerowych. Dodatkowo wiadomo, że sieci ścieżek rowerowych w ostatnim czasie rozwijane są w wielu miastach Polski. Nowe ścieżki dla rowerzystów są w lepszej kondycji niż niektóre chodniki, ale będzie to raczej słaby argument przy wystawianiu mandatu.
Warto także pamiętać, że jeżeli zdarzy się nam nieszczęście w postaci wypadku drogowego, poruszając się na urządzeniu niedopuszczonym do ruchu na ścieżce rowerowej czy ulicy, poza grzywną trzeba będzie wziąć pod uwagę, że może pojawić się problem z uzyskaniem odszkodowania od ubezpieczyciela.